Witold Urbanowicz
– Na razie wszystko idzie zgodnie z planem za wyjątkiem kolizji, które były nieprzewidziane – mówi Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy wykonawcy AGP Metro. Chodzi o kolejne budowane stacje w centrum oraz znajdujące się w ich okolicy podziemne instalacje, które nie były uwzględnione w projektach, a które muszą zostać przełożone.
Co jeszcze może stanąć na przeszkodzie planowej realizacji inwestycji? – Mamy pewne obawy związane z organizacją Euro 2012. Mogą zostać wdrożone ograniczenia w prowadzeniu robót – mówi Mateusz Witczyński. Z punktu widzenia mistrzostw kluczowy jest rejon Dworca Wileńskiego, w którym rozpocząć się ma budowa stacji metra. Jak niedawno zapowiadali Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego i Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, ulica Targowa w czasie mistrzostw będzie najprawdopodobniej zamknięta. Przejazd ma być zachowany minimum w ciągu al. „Solidarności”. Ważny jest też pl. Defilad, na którym przewidziano strefę kibica, a w rejonie którego znajduje się zaplecze budowy i będą prowadzone prace przy łączniku torowym z I linią metra. Dodatkową kwestią jest przejezdność ul. Marszałkowskiej, która na jezdnym z etapów budowy stacji przesiadkowej Świętokrzyska ma zostać zamknięta na ok. 3 miesiące. Na razie jednak nie ma ustalonych dokładnych planów co do organizacji pracy na budowie metra w czasie mistrzostw Euro 2012.
– Będziemy się starać, żeby termin został dotrzymany – odpowiada Mateusz Witczyński, zapytany o to, czy inwestycja zakończy się planowo, zgodnie z umową.